Na pierwszą próbę postawiłam na najprostsze, a jednocześnie moje ulubione ostatnio rozwiązanie. I udało się. Jestem zachwycona takim sosem, a przede wszystkim gruszkowym octem balsamicznym, który kupiłam w akcji w Lidlu po posmakowaniu go od mamy. Jest rewelacyjny!
Składniki:
- garść świeżego szpinaku
- łyżka pestek dyni
- ocet balsamiczny (u mnie gruszkowy)
- oliwa
- sól, pieprz
Na talerz wylać łyżkę octu i łyżkę oliwy. Posolić i popieprzyć, po czym wymieszać widelcem. Ułożyć szpinak i palcami wymieszać tak, żeby sos dokładnie okleił liście. Pestki dyni (opcjonalnie) uprażyć na suchej patelni lub w piekarniku. Posypać nimi szpinak. Podawać z kromką chleba.
Jeśli przygotowujemy sałatkę w większej ilości lub w misce, można najpierw ułożyć szpinak, a potem bezpośrednio polać octem, oliwą i przyprawić, po czym wymieszać. Smakuje tak samo znakomicie :)
enjoy c:
Szpinak, jestem zdecydowanie jego wielbicielką, także w surowej postaci... Mniam!
OdpowiedzUsuńrobiłam podobną z pomarańczami http://www.zgrilla.pl/salatka-ze-szpinaku-i-pomaranczy/ , pycha!
OdpowiedzUsuń