niedziela, 26 stycznia 2014

Camembert na słodko z orzechami

Sery pleśniowe uwielbiam,a camembert na ciepło to mój ulubiony sposób ich jedzenia. Najlepszy na obiad jest camembert z grilla, a na deser... To tak można? Ten przepis u Gruszki z Fartuszka nieco mnie zaskoczył, ale uznałam, ok, spróbuję. Spróbowałam i już wiem, że to jest jeden z moich ulubionych deserów! :D
Przepis idealny na walentynki; nieco zmodyfikowany na moje możliwości.


Składniki:

  • 1 camembert
  • pół łyżeczki rozmarynu
  • 2-3 połówki orzecha włoskiego
  • 1-1,5 łyżki syropu klonowego


Piekarnik nagrzać do 200 st. Z jednej strony sera odciąć pleśń. Orzechy pokroić, posiekać. Ser posypać orzechami, rozmarynem i polać z wierchu syropem klonowym. Całość włożyć do piekarnika i piec przez ok. 10 minut. Podawać od razu. enjoy c:



wtorek, 21 stycznia 2014

Zrazy wołowe

Zrazy wołowe to smaki naszego dzieciństwa. Babcia zawsze robiła je jak przy niemal każdej okazji jak przyjeżdżaliśmy na bardziej uroczysty obiad. Uwielbiali je wszyscy, bez wyjątków. Zawsze wychodziły kruchutkie, niemal rozpadające się.
Z okazji Dnia Babci, dzielę się z Wami naszym rodzinnym przepisem :) Możecie też znaleźć go na Rodzinnej Kuchni. Niestety składniki nie są dokładne, ale robiłam je dosyć dawno i nie pamiętam proporcji. Jak tylko je powtórzę, postaram się wszystko skrzętnie zapisać ;)


Składniki:

  • ładny kawałek wołowiny
  • ogórki kiszone
  • słonina
  • garść suszonych grzybów
  • musztarda
  • mąka do obtaczania
  • smalec (do smażenia)


Ogórki i wołowinę pokroić na słupki. Wołowinę pokroić na plastry i rozbić bardzo cienko. Każdy plaster posmarować musztardą, ułożyć 1-2 słupki słoniny i 2 słupki ogórka. Zwinąć ciasno i spiąć wykałaczkami. Każdy zraz obtoczyć w mące, zrumienić na smalcu, przełożyć do garnka. Do obsmażonych zrazów dorzucić grzybki, mąkę pozostałą z obtaczania, zalać wodą, dusić na ogniu przez godzinę. Podawać z ziemniakami albo kaszą. enjoy c:


czwartek, 9 stycznia 2014

Mascarpone - Karnawał 2014

Ta akcja chodziła mi po głowie już od dawna, ale wciąż nie miałam dobrego zdjęcia na baner. W końcu wzięłam aparat, lampę, rozłożyłam statyw i... gotowe.

Mascarpone to włoski serek, który niedawno wkroczył na polskie stoły i na wielu zagościł na stałe. Jest bardzo wszechstronny, o czym świadczą przepisy zarówno na dania słodkie jak i słone na naszych blogach i w naszych zeszytach. Zbierzmy je w jednym miejscu i inspirujmy się na co dzień :)

Zasady akcji:
  • można dodać po kilka wpisów z jednego bloga
  • nie można dodawać wpisów napisanych przed rozpoczęciem akcji
  • proszę o wklejenie banerka akcji w notce lub w innym miejscu na blogu
  • wpis musi zawierać zdjęcie potrawy 
  • do akcji można dodawać przepisy na dania słodkie jak i słone z użyciem mascarpone.
  • wpisy można zgłaszać na Durszlaku lub na mój e-mail aghate.92@gmail.com w tytule wpisując "Mascarpone 2014".
  • akcja trwa od 20 stycznia do 4 marca.
Zapraszam :)






poniedziałek, 6 stycznia 2014

Dyniowe blondie - brownie na białej czekoladzie

Miałam podsumować 2013 rok, miałam zacząć projekty, postanowienia, ale kiedy przyjechałam do akademika na 2 dni przed Sylwestrem, okazało się, że na naszym piętrze, po naszej stronie korytarza nie ma internetu. Niestety pani w administracji w trakcie dyżuru 2-ego stycznia nie dodzwoniła się do zajmującej się tym firmy, więc jesteśmy bez internetu przynajmniej do jutra. Ratuje mnie tylko mobilny internet, który pożyczyłam od mamy ;)
Dynia występuje u mnie nie tylko na jesieni. Jedna wciąż jeszcze stoi na oknie, a w zamrażalniku mam dwie paczki puree z dyni na zimowe wypieki lub eksperymenty ;) To ciasto chciałam upiec już poprzedniej jesieni, ale jakoś się nie złożyło. A teraz żałuję, że tak późno się za to zabrałam, bo jest przepyszne :) Ziarenka wanilii przyjemnie chrupią między zębami ;)
Przygotowałam je na wieczór gier i zniknęło bardzo szybko ;)
Przepis z drobnymi zmianami stąd.



Składniki:

  • 150 g białej czekolady
  • 30 g masła
  • 250 g puree z dyni
  • 3 jajka
  • 50 g cukru drobnego
  • ziarenka z jednej laski wanilii
  • 140 g mąki
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 50 g gorzkiej czekolady


Kwadratową blaszkę (u mnie 20x20cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik nagrzać do 160 st. 100 g białej czekolady rozpuścić w kąpieli wodnej razem z masłem. Mąkę, proszek do pieczenia, sól i cukier wymieszać razem. Osobno zmiksować jajka, wanilię i puree z dyni. Dolać do mokrych składników czekoladę z masłem, wymieszane wcześniej suche składniki. Pokroić resztę białej i gorzkiej czekolady. 3/4 czekolady wsypać do masy i wszystko razem wymieszać. Przełożyć do foremki i rozsypać na wierzch resztę czekolady. Piec 30 minut. enjoy c: