W zeszłym tygodniu chciałam przygotować na piątek troszkę bardziej wytrawne danie, a łososia kupiłam w sklepie rybnym (jednym z dwóch takich prawdziwych, które znam w Toruniu ;P) na rynku. Przejrzałam kilka przepisów na taki makaron i coś wykombinowałam. Przesadziłam chyba jednak troszeczkę i wyszedł cięższy niż się spodziewałam, ale makaron przygotowałam na niedzielę, bo w piątek było już późno zanim mogłam zacząć gotować, a w sobotę mój R. spotkał się ze znajomymi , kiedy ja się uczyłam, a że wypił trochę więcej niż się spodziewałam, to na niedzielę taki makaron był dla niego bardzo odpowiedni :)
Składniki:
- ok 200 g wędzonego łososia
- 200 g śmietanki 30%
- 3 żółtka
- ok 50 g masła (można je chyba całkiem pominąć)
- koperek
- cytryna
- pół paczki makaronu spaghetti
Makaron ugotować. Masło rozpuścić, dodać śmietankę. Podgrzewać, ale nie za długo - śmietanka łatwo się warzy. Cały czas mieszając - najlepiej rózgą - dolewać powoli rozbite żółtka - sos się zagęści i zrobi się kremowy, lekko żółty. Łososia porozdzielać na kawałki i dorzucić do sosu. Koperek posiekać i też dodać. Makaron wrzucić do sosu i wymieszać. polać sokiem z połówki cytryny i jeszcze raz wymieszać. podawać od razu. enjoy c:
Ajaj, co za danie.. Pychota. :)
OdpowiedzUsuńa jajka kiedy? ;)
OdpowiedzUsuńO ja! Masz rację! zaraz poprawię! Dzięki! :DDD
Usuńkremowy sos - pycha!!!
OdpowiedzUsuńalez to musiało być pyszne.
OdpowiedzUsuń